Derrida o biografiach filozofów

///Derrida o biografiach filozofów

Derrida o biografiach filozofów

Wyobraźmy sobie, że ktoś pisze biografię, dajmy na to Heideggera. Poznaje wszystkie szczegóły jego życia, publikuje książkę. Tworzy obraz, zamknięty, który przechodzi do historii, i pozostaje niezmieniony przez setki lat. A przy tym jest zupełnym fałszem. Tymczasem, do filozofa zbliżyć się można (trzeba) inaczej, czytając choćby fragment jego tekstu, czytając twórczo, wnikliwie. Więcej się o nim dowiadujemy niż z tomów życiorysów. Tak mniej więcej wypowiada się Derrida w dokumentalnym filmie na swój temat. Biografie nie mówią nic o filozofie. Dlatego Heidegger pytany o życie Arystotelesa miał powiedzieć: Arystoteles urodził się, filozofował, i umarł.

Comments

2018-02-14T10:44:44+01:00 filozofia Moim zdaniem|