Obraza uczuć religijnych w Chmurach Arystofanesa

/, teatr, filozofia, Moim zdaniem/Obraza uczuć religijnych w Chmurach Arystofanesa

Obraza uczuć religijnych w Chmurach Arystofanesa

Te greckie komedie to trochę jak współczesne kabarety. W Chmurach Arystofanesa Sokrates mówi, że nie ma żadnego Zeusa, że wszystko chmury załatwiają. One się ścierają, bulgoczą, jakby się ktoś najadł i mu w brzuchu bulgotało:  grzmoty jak pierdy. Już te dwa słowa brzmią podobnie (ἀλλήλοιν βροντὴ καὶ πορδὴ ὁμοίω). I z takich rzeczy na Dionizjach śmiali się Ateńczycy w 423 roku! Zgroza!

 

Comments